Jabłkowe róże.

Po długiej przerwie, witam Was takim oto oryginalnym wypiekiem. Niech te wypieczone "róże", sfotografowane na śniegu (którego było tak niewiele tej wiosny) będą oznaką nadchodzącego lata ;)

SKŁADNIKI NA CIASTO KRUCHE:

- 175 g mąki pszennej

- 100 g masła (schłodzonego)

- 25 g cukru pudru

- 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%

- 1 żółtko

DODATKOWO:

-2 duże jabłka

-cukier z cynamonem

-cukier puder do posypania

• Jabłka umyć, osuszyć, przeciąć na pół i wydrążyć środek. Pokroić w cienkie plasterki.

• Plasterki przełożyć do garnka, zalać wodą, gotować ok. 2 minut, aby zmiękły i zrobiły się elastyczne. Następnie przełożyć na sitko i pozostawić do ostygnięcia.

• Wszystkie składniki na ciasto kruche umieścić w misce i zagnieść. Ciasto uformować w kulę, owinąć folią i włożyć na 30 min. do lodówki.

• Następnie ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości 2 mm. Pociąć na osiem pasków o szerokości 5 cm.

• Ciasto posypać cukrem zmieszanym z cynamonem. Na całej długości paska ułożyć zimne plasterki jabłek tak aby wystawały ponad ciasto, zakładając plasterki na siebie. Dolną część paska nałożyć na jabłka i zwinąć.

• Gotowe róże włożyć do papilotek a następnie do foremki na muffinki.

• Piec w temperaturze 200 stopni C, przez ok. 20 minut. Po wystygnięciu oprószyć cukrem pudrem.