Pleśniak/Skubaniec.

Moje ulubione ciasto. Wydawać by się mogło pracochłonne, przez co tak długo zwlekałam z jego upieczeniem, ale nie jest. Najdłużej ubija się białka, trzeba uważać przy dodawaniu cukru, jeżeli zrobimy to za szybko, białka oklapną. Także przy pieczeniu ciast można się czegoś nauczyć i wyrobić w sobie cechy potrzebne w życiu. Proces tworzenia ciasta uczy przede wszystkim cierpliwości.

SKŁADNIKI:

-3 szklanki mąki

-250g masła

-szklanka cukru pudru

-1,5 szklanki cukru do białek

-5jajek

-2 łyzki śmietany 12%

-łyżka proszku do pieczenia

-2 łyżki kako

-łyżka cukru waniliowego

DODATKOWO:

-orzechy włoskie łuskane

-czekolada

-wiśnie drylowane

• Żółtka odzielić od białek. Do żółtek dodać mąkę, masło, śmietanę, cukier waniliowy, cukier puder, ugnieść.

• Ciasto podzielić na 3 równe części. Do jednej z nich dodać kakao i ugnieść. Wstawić do lodówki na 1h.

• Białka ubić na sztywną pianę, ciąglę miksując powoli dodawać cukier.

• Dwie części ciasta- czekoladowe i białe wyjąć z lodówki i utrzeć na blaszkę. Następnie posmarować dżemem, wyłożyć wiśniami i posypać orzechami. Ubite białka z cukrem rozsmarować, na wierzch utrzeć trzecią część ciasta.

• Piec w temp. 180 C ok.1h.

• Po wystygnięciu polać czekoladą.